Piąty dzień po operacji nie przyniósł niczego nowego. Stan Jasia jest zadowalający ale klatka piersiowa nadal jest otwarta. Liczymy, że jutro będą jakieś decyzje i może w końcu zostanie ona zamknięta. W dniu operacji myśleliśmy, że w ciągu tygodnia delikatnie już Jasia wybudzą no ale cóż, widocznie musi być jak jest. A my nadal czekamy i walczymy z niepewnością.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz