1% dla JASIA

1% dla JASIA

wtorek, 26 listopada 2013

Informacja

Witamy po długiej przerwie. Zgodnie z obietnicą informujemy, że z 1% podatku, na leczenie naszego Aniołka udało się zebrać kwotę 9 592,14 zł. Postanowiliśmy przekazać ją dla kolejnego Dzielnego Wojownika BARTUSIA ŚWIDERSKIEGO. Bardzo dziękujemy wszystkim, dla których los naszego Jasia nie był obojętny, tym którzy postanowili nam pomóc - BARDZO DZIĘKUJEMY. Bartusiowi życzymy dużo siły do walki i duuuuuuuuuuużo zdrowia.

czwartek, 8 sierpnia 2013

ZAMIAST

Ty, Panie tyle czasu masz mieszkanie
w chmurach i błękicie
A ja na głowie mnóstwo spraw
I na to wszystko jedno życie.
A skoro wszystko lepiej wiesz
Bo patrzysz na nas z lotu ptaka
To powiedz czemu tak mi jest,
Że czasem tylko siąść i płakać

Ja się nie skarżę na swój los
Potulna jestem jak baranek
I tylko mam nadzieję, że...
że chyba wiesz, co robisz, Panie.
Ile mam grzechów? któż to wie...
A do liczenia nie mam głowy
Wszystkie darujesz mi i tak
Nie jesteś przecież drobiazgowy
Lecz czemu mnie do raju bram
Prowadzisz drogą taką krętą
I czemu wciąż doświadczasz tak
Jak gdybyś chciał uczynić świętą.

Nie chcę się skarżyć na swój los
Nie proszę więcej, niż dać możesz
I ciągle mam nadzieję, że...
Że chyba wiesz, co robisz, Boże.

To życie minie jak zły sen
Jak tragifarsa, komediodramat
A gdy się zbudzę, westchnę - cóż
To wszystko było chyba... zamiast
Lecz póki co w zamęcie trwam
Liczę na palcach lata szare
I tylko czasem przemknie myśl
Przecież nie jestem tu za karę.

Dziś czuję się, jak mrówka gdy
Czyjś but tratuje jej mrowisko
Czemu mi dałeś wiarę w cud
A potem odebrałeś wszystko.
Ja się nie skarżę na swój los
Choć wiem, jak będzie jutro rano
Tyle powiedzieć chciałam ci
Zamiast... pacierza na dobranoc

 
Edyta Geppert - Zamiast

sobota, 25 maja 2013

DZIEŃ MATKI



Nie płacz kochana Mamo
Ja patrzę na Ciebie co rano
Jak tylko oczka otworzę
I skrzydła anielskie rozłożę
To zaraz lecę do Ciebie
Pomimo że jestem tu - w Niebie
Lecę by Ciebie utulić
Do serca mego przytulić
Głaskać Twe włosy rozwiane
I skleić serce złamane
I znajdziesz mnie w listku na drzewie
I wiatru ciepłym powiewie
I w jasnym słońca promieniu
I ptaku co siadł na ramieniu
W Tatrach i szumie morza
W tęczy łuku barwnym jak zorza
W Tatusia czułym uścisku
Bo jestem tak bardzo blisko...
I śpiewam Ci liści szelestem
I kocham - przy Tobie jestem
W zachodzie i wschodzie słońca
I będę z Tobą do końca...


Wiersz kojarzy mi się z jutrzejszym Dniem Matki - dla mnie najsmutniejszym...

środa, 13 marca 2013

Widzimy, że wiele osób podobnie jak my nadal zagląda na bloga poświęconego naszemu Aniołkowi. Czasem się zastanawiam czego tam szukam, bo na pewno nie ukojenia. Patrząc jednak na statystyki odwiedzających nadal stronę, utwierdzam się w przekonaniu, że śmierć Jasia odbiła się na życiu wielu osób. Czytając komentarze wiem, że to wydarzenie zmieniło sposób patrzenia na wiele spraw. Nam ostatnie miesiące wywróciły wyobrażenia o życiu do góry nogami. Pocieszam się, że śmierć Malutkiego Dzieciątka nie była bez sensu. Dziękujemy wszystkim za komentarze, za uwagę poświęconą naszemu życiu, za obecność na pogrzebie. DZIĘKUJEMY

P.S. Ciężko jest mi cokolwiek pisać, dlatego nie wiem jak często i czy w ogóle będę to jeszcze robić. Postaram się jednak poinformować na blogu komu zostanie przekazany zebrany dla Jasia 1% podatku.

wtorek, 26 lutego 2013

*



Kiedy kończy się dzień..
I wszystko już śpi
Zapalam pod powieką światło
By móc widzieć Ciebie…
Nie, to nie jest sen-
-To TY .
Wyciągasz swoje dłonie
Uśmiechasz się..
Mówisz-nie płacz mamusiu
Jest mi tu dobrze…
Obejmujesz ramionkami mą szyję
Szepczesz cichutko
-Kocham Cię-
Zapadam w sen, bo wiem…
Że chociaż rano nie przytulę Ciebie-
Ty jesteś,ciągle obecny
i czuwasz …
Dziękuję Aniołku…

znalezione

niedziela, 24 lutego 2013

1%

Zbiórka 1% dla Jasia została zakończona. Zapewniamy jednak, tych którzy przekazali dla Niego swój 1%, że te pieniążki zostaną oddane komuś innemu. Informacja o kwocie zostanie z Urzędu Skarbowego udostępniona dopiero we wrześniu, październiku i wtedy też zapadnie decyzja komu je przekazać.
Z całego serca zachęcamy tych, którzy chcieli swój 1% podatku oddać dla naszego Synka, aby przekazali go innemu podopiecznemu np. Stowarzyszenia Sursum Corda http://www.sc.org.pl/projekty/naratunek/ . Wpisanie w rozliczeniu numeru KRS tak niewiele wymaga a dla potrzebującego bardzo dużo znaczy.

P.S. Dziękujemy wszystkim, którzy wzięli udział w pogrzebie naszego Synka. Dziękujemy za okazane wsparcie, za modlitwy, za obecność.

piątek, 22 lutego 2013

PODZIĘKOWANIA

      Chcielibyśmy serdecznie podziękować zespołowi kardiochirurgów i anestezjologów z Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie za walkę o życie naszego Jasia. Widzieliśmy Ich satysfakcję po udanej operacji, po polepszaniu się wyników badań, Ich determinację gdy stan Jasia się pogarszał. Lekarzy opiekujących się naszym Synkiem uważamy za specjalistów, którzy z pasją wykonują swój zawód. Informacje o stanie Jasia były nam na bieżąco przekazywane i co dla nas ważne w sposób zrozumiały i uczciwy. Nikt nie ukrywał, że wada Jasia jest bardzo złożona, że proces przystosowywania się do nowego krążenia będzie długi i trudny. Już wydawało się, że Jaś jest na dobrej drodze, ale cytując jednego z lekarzy niestety "natura odezwała się po swoje". Tym bardziej, że przyczyna śmierci naszego Synka nie była bezpośrednio związana ani z Jego problemami z serduszkiem, ani z przeprowadzoną operacją.
      Uważamy, że w całym tym naszym nieszczęściu od 20 października 2012 r., czyli od dnia kiedy dowiedzieliśmy się o wadach naszego Dziecka, aż do końca Pan Bóg stawiał na naszej drodze wspaniałych lekarzy. Ludzi, którzy angażowali się w pomoc naszemu Maleństwu i nam. Ludzi, którzy okazali nam życzliwość. 
      DZIĘKUJEMY

Magdalena i Janusz Dyrek