PROMYCZEK NADZIEI

Po dzisiejszej rozmowie z kardiologiem jesteśmy dobrej myśli. Usłyszeliśmy, że przypadek Jasia jest bardzo trudny ale nie beznadziejny. Pan doktor starał się nam wytłumaczyć jak skomplikowany jest to przypadek abyśmy mieli świadomość, że każdy krok musi być bardzo dokładnie przemyślany i wymaga czasu. Czekamy na konsultacje z kardiochirurgami, którzy na podstawie przeprowadzanych badań podejmą decyzje o strategii działania. Modlimy się, żeby Jaś w dobrym stanie dotrwał do operacji. Już pokazał jaki jest silny i wierzymy, że tych sił mu nie zabraknie.