1% dla JASIA

1% dla JASIA

niedziela, 3 lutego 2013

PORÓD

Jaś postanowił inaczej, niż my zakładaliśmy. Nasze przygotowania okazały się niepotrzebne. Poród zaczął się w czwartek o 22.30. Sprawdziliśmy w szpitalu w Nowym Sączu jak wygląda postęp porodu i pognaliśmy do Krakowa, najbliższego miejsca gdzie Jaś może dostać pomoc. Urodził się na szczęście siłami natury o 8.10 w piątek pierwszego dnia lutego. Po narodzinach zaczął płakać, co było już dla nas dobrym znakiem. Jaś radzi sobie dobrze. Aklimatyzuje się z krążenia płodowego do krążenia dziecięcego. Dostaje niezbędny lek, który utrzymuje Go przy życiu. Pokazuje nam jaki jest silny i jak umie walczyć. Wierzymy, że będzie dobrze. Napawamy się każdą chwilą z nim, każdym jego grymasem, mrugnięciem, płaczem. Jest naszym wspaniałym cudem i mamy nadzieję, że będzie również cudem dla lekarzy.

2 komentarze:

  1. Wielkie gratulacje dla całej dzielnej trójki!!!!!!! Piękny i silny chłopczyk. Walcz malutki, myślami jesteśmy z Tobą :*

    Asia, Grześ, Damianek

    OdpowiedzUsuń
  2. Wielkie Gratulacje!!!Jasiu Walcz!!!

    OdpowiedzUsuń